i pomyslec ze dzis
mozna byloby spokojnie spac
gdybym kiedys zamiast
epatowac empatia w tej tragikomedii
wsiadla w samochod i pojechala
za rog
za miasto
przed siebie
pozwalajac dosiegnac mu przeznaczenia
dzis za to mam zapowiedz wojny
dzis za to mam straty
dzis poszcze od radosci
optymizm upycham po kieszeniach
na potem
na jutro
na za rok
na pewno
oby jeszcze
piątek, 5 czerwca 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz