piątek, 3 stycznia 2014

Nie będę więcej usprawiedliwiać obcych pomyłek i niedorzeczności


Postanowienie miałam mocne -
zacznę pisać o nich.
Tych, którzy zbierają grosz do grosza
na mój podły nastrój.
O tych, co psują mnie od środka.
Tych, co niszczą i palą włosy
na rozpędzonym zawrotnie wagonie
skrajnie popapranych niedomówień
i codziennych spraw.

Miałam pisać o was –
bracia i siostry, których nie mam.
Rodzice wszelakiego rodzaju,
byli nędzni kochankowie,
zapomniane pomyłki
i rozpamiętywane porażki -
dzięki bogu mało was.

Ale jak mogę pisać o was
w dobie egoizmu?
Jak mogę próbować wcielać się w was,
gdy świat zapomniał o empatii?
Usprawiedliwiać was?
Tłumaczyć?


A czy ktoś mnie kiedykolwiek rozgrzeszy?

Brak komentarzy: