Pobawmy się w kręcenie
filmu.
Ty będziesz reżyserem,
ty aktorem,
a ty statystą.
Ty zagrasz zagubionego
chłopca,
który się boi.
Nie potrafisz tej roli
zagrać?
To im opowiem.
Ty zagrasz złą królową,
co w lochach więzi
niedoszłego szczęścia
latorośle.
A ty złego
czarnoksiężnika,
którego czary przestały
działać.
I cię pojmą pewni
jegomoście.
A ja zagram słup soli.
Choć będę krzyczeć i
płakać,
nadawać i powtarzać
emocje,
będę stała tylko.
Moja postać nic nie
wniesie.
Taki film nakręcimy dziś.
Od komedii, przez horror i
dramat do kryminału i znów do komedii.
Kto na to pozwolił?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz