Marzenia są śmiałe
Bezczelnie
I nie będę kłamać
Wykreowały Ciebie
Bezczelność się kończy
Przy podsumowaniach
Podziale „Do Spełnienia”
I „Do Snu”
Wyszedłeś tak piękny
Ze snów kochanie
Że ja ciągle się boję
Że ogień mnie nie spali
A deszcz popłynie do góry
wtorek, 7 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz