Mówią, że po dzieciach najlepiej widać, jak ten czas leci. Fakt. Rok temu Tymon był w brzuchu, a dziś mamy obgryziony cały stół ;)
Pierwsze "mama" już za nami :)
ciągle czekamy na pierwszy samodzielny krok. Póki co Tymek potrafi samodzielnie stać przez kilka sekund, co też powoduje radość i dumę rodziców :) Ma niespełna 9 miesięcy, ma jeszcze duuuużo czasu ;)
Ciągle zadziwia mnie, ile taki mały człowiek może zmienić w życiu swoich rodziców :) Przyzwyczajenia, priorytety, nauczyć wykorzystywać każdą chwilę najlepiej jak się da.
Dziś co prawda żaden z zamieszczonych wierszy nie jest o Nim. Znów trochę negatywnie w tych wierszach ;) Ale w życiu wiedzie mi się dobrze i cieszy mnie to bardzo :)
Zatem... do następnego ;) Patrząc na średnią - to prawdopodobnie za pół roku :D
niedziela, 4 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz