niedziela, 27 lutego 2011

Hedonizm

Opętana we własnym niezrozumieniu
Gubię obce koty w półobjęciach
Chyba śpię czasem stojąc
Później przesypiam w depresyjnych stanach
Długie miesiące
Nie jestem już naga
Nie
Nie rozbieram się już tak chętnie
Coś we mnie się zamknęło
Nie wierzę w ideały
Nie ufam bajkom
Perfekcyjnie kłamię bez mrugnięcia
Sklejonymi rzęsami
Mówię że chcę uciec
Ale jak uciec na dobre
Gdy nie chcę
Wypuścić twojej ręki
Czy czujesz jak śliska jestem?

Brak komentarzy: