Ostatnio mam złe sny
A w nich przewijają się takie bzdury że aż śmiech
Ostatnio nie śpię dobrze
Ale nie jest też źle bo ciągle żyję
Ostatnio widzę że oni coś dostrzegają
Lepiej więc nic nie mówić bo będą się modlili o życiowy krach
Ostatnio rzadziej Cię widzę
Ale dzwonisz w ciągu dnia
Ostatnio każdy coś chce ode mnie
A może to ja chcę by chciał
Ostatnio nie mam czasu na nic już
Ale jeszcze mi go nie zabrakło – czy to nie fenomenalne?
Ostatnio już w ogóle się nie boję
Tylko nocą gdy zimno boję się otwierać oczy
Bo tylko wtedy będę pewna – przerwał się sen
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz