Mógłbyś zniknąć
Bez zapowiedzi zabrać ze sobą iluzję
Mógłbyś spłonąć
Za swoje grzechy którymi naznaczasz mnie
Mógłbyś umrzeć
Niesłyszenie ciebie pozwala mi oddychać poprawnie
Mógłbyś uciec ode mnie
A może po prostu nie pojawiać się przede mną
Mógłbyś przestać zabiegać o mnie
Przypomniałabym sobie na czym polega wolność uczuć
Dziś i ja ciebie
I ty mnie
Musimy ukrywać przed światem
Bo co powiedzą
Bo co nam zrobią
Kto pierwszy rzuci kamień?
Kto pierwszy będzie musiał zapłakać?
Kto ucieknie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz