Nie wiedziałam że tęsknić za tobą
To tak okrutna rzecz
Boli tutaj wiesz
Jakby otwierało mnie od środka
Gdyby mogło rozedrzeć na pół
Może byłoby mi lepiej
Same nędzne przypuszczenia
A ból nie ustępuje
Niekompletna bez ciebie jestem
Umiem dysponować swoim czasem
I niby niepotrzebnyś mi ty
Bo adoratorów mam
Nie muszę sama spać
Ale
Z tobą to inaczej
Sny są piękniejsze
Cisza nie przygnębia
Dotyk działa tak jak chcę właśnie
I cieszą mnie takie zwyczajne rzeczy
Godzinami potrafię wspominać twój uśmiech
I odtwarzać wspólne chwile
Z dokładnością do jednej sekundy
I niepotrzebni mi są inni panowie
Co płaszczą się na wycieraczce
Ja chcę ciebie
niedziela, 9 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz