Bądź bardziej srogi
Bo ja się nie boję
I za bardzo kocham siebie
By rano z łóżka wstać
I pobiec po energię dla ciebie
Wyrzekam się że jutro to zmienię
Czy ty naprawdę wierzysz że nie mam w sobie energii
I z pustego nie naleję?
Ja sobie nie wierzę
Bądź bardziej stanowczy
Tak bym wiedziała że termin goni termin
I zapchaj mi nimi grafik
Wiem że wieczorem padnę na twoje kolana i energii
Nie będzie by się podnieść i wygodniej ułożyć
Ale co za różnica
Skoro teraz ty tak padasz?
Weź ze mnie więcej
Niż jesteś w stanie sobie wyobrazić
Wtedy może w połowie będę tak dobra jak myślę
Że jestem
Bądź częściej
Możesz zarazić mnie rozkładem na progu
Możesz mnie zarazić ziewaniem przez sen
Możesz mnie zarazić depresyjnym lękiem
Tylko bądź częściej
Bo teraz przez to że tak kocham siebie
Nie mam Cię prawie wcale
Ale mimo wszystko nie czuję się
Egoistką
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz