Wyrzuciłam go na bruk
Strąciłam z tronu
Który bezczelnie i bezpodstawnie zajmował
Gdy spadał
Chciał mnie zmieszać z…
I to nie było błoto
Wyrzuciłam go na bruk
Cieszą się że dorosłam
Wyrzuciłam go na bruk
Naprawdę to zrobiłam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz