Stroję się w dobre słowa
Od kilku lat zbieram je jak znaczki
Odrywam od tych dobrych pocztówek
I pozytywnych wyciągów z banku
Każdy coś chce
I patrzy przez pryzmat własnych durnych dni
Gdzieś tam mnie odnajduje
A nawet gdy mnie nie ma
To na pewno byłam ja
I będę ja
Tłumaczenia są zrywane jak z tablicy ogłoszenia
Konkurencyjnie brzmię
Jak każdy
Kto ma coś do powiedzenia
Gdy nie pokrywa się to z tym
Z czym wypadałoby by się nachodziło
Mama już wie
Więc nie zostało dużo
Świat minus dwa
To i tak dobry wynik
sobota, 5 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz