Zapomnieć przecież łatwo
Że na świecie prócz tych co chcemy
Jest i pies nielubianego sąsiada
I pająki pod parapetem
I choć tak bardzo nie chcę
Widzę je ciągle
A gdy wyobrażam sobie
Że ty tu staniesz nagle
Nie ma cię
Chyba odszedłeś
I było to dawno
Nie powiedziano sobie żadnego żegnaj
Byliśmy tacy nieosobowi
Jak zwierzęta
Rośnie we mnie żal
Ale to przecież nic nowego
Coś podtrzymywać musi mnie przy życiu
Rośniesz we mnie
I już nie wiem ani jak się nazywam
I jak bardzo stara jestem
Kamufluję się jeszcze dobrze
Ale ile tak można trwać
Czekając
Nie wiedzieć na co
sobota, 5 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Fajne masz tu wiersze, dziwi mnie jedynie to, że tak mało osób się wypowiada. Zapraszam serdecznie do mnie http://cosnieztegoswiata.blog.onet.pl/1,CT81420,index.html
Pozdrawiam gorąco
i życzę weny!
Wiola
Prześlij komentarz