piątek, 3 października 2008

A bywało i tak...

Bywało i tak
Że słowa rzucano na wiatr
Jak liście
Bezradne
Nic nie warte

Bywało i tak
Że wracający wiatr
Niósł ze sobą dzbany błota
By ochlapać twarz
Może dla ochłody

Bywało i tak
Że nawet ten policzek
Nie był wystarczającym motywatorem
By przestać robić z siebie
Głupka

Cóż
To nie jest tak
Łatwo
Nagle zacząć słuchać samego siebie
Kiedy żyje się na przekór
Tyle lat
A bywało i tak

Brak komentarzy: