Nigdy cię nie potrzebowałam tak naprawdę
Bo gdyby tak było
To jak mogłam żyć normalnie
Nie mając ciebie u boku
Żyłam przecież i wcześniej
I po tobie żyć będę
Nigdy nie byłeś w moim życiu obecny
Choć chciałeś bardzo
Przypadkowo zostawiałeś
Kilka swoich rzeczy w mojej łazience
Które skrzętnie chowałam w pawlaczu
Na czas twojego wyjazdu
Nie lubiłam o tobie myśleć
Nigdy nie byłeś prawdziwy
Twój obraz był mi tak bliski
Bo stworzony na podobieństwo
Moich ukrytych ideałów
Które stopniowo poznawałeś
Nie masz pojęcia jak wiele pomyłek popełniłeś
Nigdy nie pojawisz się tu znowu
Choć jeszcze tego nie wiesz
Nie potrafię znaleźć w sobie
Miejsca dla ciebie
Nawet na tak krótki okres czasu
Na jaki zwykle się pojawiałeś
Chyba po prostu zdecydowałam się
Dorosnąć
niedziela, 12 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz