Chciałabym byś za kilka lat
Stał się zwykłym epizodem
Niewartym wspomnień
Nierozumianym
Niepotrzebnym w wierszach
Dziś chciałabym o naszej miłości
Opowiedzieć wszystkim
Choć nie zrozumieją
Chcę o niej pisać i śpiewać
Tobie dedykować uśmiechy
Do ciebie zanosić żale i pretensje do świata
W twoich ramionach unicestwiać
Mokre ślady zagubienia
I zarażać miłością
Niewierzących w nią
Szukam głęboko w nas
Jakiegoś konkretnego sensu naszej miłości
Nie mamy szans
Ale na bycie zwykłym epizodem
Za późno
Spóźniłeś się z wyjściem
czwartek, 26 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz