Na moich ramionach siedzisz ty
Najpiękniejsza twoja część
Jaką zmyje czekoladowy żel pod prysznic
I choć cierpię w tym momencie
Chciałabym przytrzymać cię dłużej
Na sobie
Może ulotnisz się nocą
Jeśli zapragnę pójść z tobą do łóżka
Gdzie jesteś dziś?
Na moich ramionach siedzi twój zapach
Podkłada pod nos strach
A jeśli to był ostatni raz?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz