czwartek, 26 sierpnia 2010

Wyjechał

Na moich ramionach siedzisz ty
Najpiękniejsza twoja część
Jaką zmyje czekoladowy żel pod prysznic
I choć cierpię w tym momencie
Chciałabym przytrzymać cię dłużej
Na sobie

Może ulotnisz się nocą
Jeśli zapragnę pójść z tobą do łóżka
Gdzie jesteś dziś?

Na moich ramionach siedzi twój zapach
Podkłada pod nos strach
A jeśli to był ostatni raz?

Brak komentarzy: