W tym wszystkim widzę dziś natłok
ludzkich złudzeń i oczekiwań,
nawet własnych,
niż realnych możliwości.
Mogę bić się sama z sobą,
taka mądra i głupia zarazem,
ale po co?
Nie zmądrzeję od tego, zgłupieję
szybciej.
W tym wszystkim nie ma przyszłości
w kolorowych barwach,
a czy nie do takich dążymy?
Ujednolicić by chciał,
czarno-białą mnie mieć,
jak zdjęcia tych, co odeszli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz